no to mnie przebieraj...
tylko ojciec ma cierpliwość do ubierania małego gdy śpi:)
Kochani ja nie mam problemu w nocy z małym. Pyza wstaje co 2 godziny. Najada się i przebieram pampersa i bez problemu zasypia. Ja sypiam choć brakuje mi głębszego snu...Teraz już wiem że jak tylko mały się poruszy to mama to czuje.
Mam problem z organizacją. by zrobić obiad dla męża i sama coś zjeść... na suchym długo nie pociągnę na jogurty i biszkopty już nie mogę patrzeć:)
Dobra Kochani bo do 12 lekarz, a Oli jeszcze śpi a matka w piżamach (ulanych mlekiem!!!) a ojciec ma jazdę więc muszę się streszczać.
buziaki
biene 2013-08-29
Jak ci pisalam Sylus...dasz rade...wszystie daja..to kwestia wprawy i czasu...wiem co mowie :D
agamaz1 2013-08-29
a co Oli tak rozebrany???
Sylwuś ze snem już tak jest i będziesz tak miała, że każdy najmniejszy ruch będziesz słyszała i tak potrafi tylko matka;))
Ja mam to do tej pory. Karolina ma już 19 lat, ale dopóki nie wróci z imprezy do domu, to ja spokojnie oka nie zmrużę, serce czuwa:)
Kochana znam ten ból z jedzeniem, ja na bułki do tej pory patrzeć nie mogę i ich nie lubię jeść... a Ty jedz gotowane, bo na suchym to długo nie pociągniesz a i Oli będzie głodny i będzie co chwilę chciał cyca:)
Daj znać co u lekarza:)
Buziolki a z czasem sobie doskonale ze wszystkim poradzisz i wszystko ogarniesz;)
anusiek 2013-08-29
Sylwuś musisz jeść!:))) ja na Szymona też podobnie mòwiłam-pyzol :)
Ściskam Was :)*
beecia 2013-08-29
Im mały bedzie większy tym dłużej będziesz spać:-) Nie mogę się napatrzeć jaki on cudny, ale chyba już to mówiłam:p cudny cudny cudny:-)