7 tyg szczęścia.

7 tyg szczęścia.

Nigdy nie zapomnę okresu ciąży i tego jak każdego dnia sukcesywnie odliczałam dni do porodu, do chwili w której ujrzymy wspólnie naszego syna. Pamiętam również wizytę w 8 tyg ciąży gdy powiedziałam przy usg, to na pewno będzie chłopiec! Każde następne wywoływały kolejne wzruszenia: od bicia serduszka, po ujrzenie siusiaczka, liczenie paluszków, oraz po całą gamę uśmiechów i otwierania buziaka naszego synka.
Dzisiaj mija już 7 tyg, czuję jakby to było wczoraj, gdy utwierdziła się nasza miłość. Teraz leżę i piszę te wszystkie słowa, a obok mnie mój Oli słodko pochrapuje. Patrzę na Niego co chwilę i nie mogę oderwać wzroku i nasycić się szczęściem. Często również w nocy siędzę w fotelu z filiżanką ciepłej herbaty i nie mogę nacieszyć oczu...♥ Czasami płaczę, ale głównie ze szczęścia jakie mam. Brakuje mi wtedy obok Sebastiana. Pamiętam jak pierwsze tygodnie wspólnie nocami siedzieliśmy sobie i patrzyliśmy na synka...Sebastian cały czas powtarzał \"jaki On jest śliczny\" \"jest mój\"... ja nie mówiłam nic, lecz chłonęłam każde Jego słowo radości.
I choć czas leci coraz szybciej radość pozostała...Tata cały czas powtarza \"mój synek\" a mama cieszy się że ich ma...

Uwielbiam moich mężczyzn...Zawsze kochałam to w jaki sposób Sebastian na mnie patrzy... dziś kocham również sposób w jaki mój Syn daje mi znać każdego ranka, gdy otworzy oczka, że jestem dla niego najważniejsza. Ciepło Jego wzroku stopiło by wszystkie lody na Arktyce!


Kocham, choć czasami czuję że to po prostu mało ♥

gkphoto

gkphoto 2013-09-27

dobrej nocki kochani :)

izulek

izulek 2013-09-27

Piękne...dobranoc

tygr19

tygr19 2013-09-27

słodziaczek:))

mummy5

mummy5 2013-09-27

Ty to umiesz napisać:)))))przeczytałam jednym tchem:)))miłość to cudowne uczucie.uwielbiam ją rozdawac i byc obdarowywana nią....
całuje cieplutko:)))))))
nie widze problemu żebys niebawem ponownie doświadczyła stanu błogosławionego;)

mummy5

mummy5 2013-09-27

nie patrz na to co ktos powie.spojrz na mnie.....sama byłabys w szoku jak mozna sobie radzic .im wiecej dzieci i obowiazkow tym wieksze zorganizowanie;)

ewela19

ewela19 2013-09-27

Cudownie napisane :) aż mi się łezka w oku zakręciła :)

mandii

mandii 2013-09-28

Piękna historia :))

biene

biene 2013-09-28

kochana..wiedziałam,że bedzie ci brakowało ciążowego stanu i widziałam,ze powrócisz do myśli z okresu ciąży hihi.....trzymaj sie teraz bedzie juz tylko lepiej/....bosiaki i lece do roboty

tala06

tala06 2013-09-28

Piękne słowa

miki28

miki28 2013-09-28

moje serduszko juz tak nie całuj !!!

pafial

pafial 2013-09-28

Pięknie :)
Jej juz siedem tygodni ...
U nas jeszcze 5 do rozwiązania

pafial

pafial 2013-09-28

A wogole to sie poryczałam jak przeczytałam te piękne słowa :)))

kate79

kate79 2013-09-29

pięknie napisałaś...

dodaj komentarz

kolejne >