STARE MIASTO

STARE MIASTO

Pomnik Warszawskiej Syrenki
Rzeźba Konstantego Hegla przeznaczona do dekoracji Rynku Staromiejskiego, królowała na nim w latach 1855-1928. Później przenoszona w różne miejsca Warszawy. Od 2000 r. ponownie podziwiana jest na Rynku Starego Miasta. Syrena jest pradawnym symbolem Warsza¬wy. Jej wizerunek pojawił się w herbie Warszawy już XIV wieku. Pochodzenie tej legendarnej postaci nie jest do końca znane. Rodowód ten próbowali wyjaśnić twór¬cy wielu podań i legend. Znana jest legenda autora Artura Oppmana o pojmanej w sieć przez warszawskich rybaków pięknie śpiewającej Syrence. Na¬wiązuje do tej opowieści sgraffito z lat 50. na kamienicy przy ul. Kościelnej 8/8a. Jak głosi legenda dawno, dawno temu do brzegu Bałtyku przypłynęły dwie siostry - syreny, mieszkające w głębinach morza. Były to kobiety-ryby o wielkiej urodzie. Jedna z sióstr postanowiła popłynąć dalej w stronę cieśnin duńskich, gdzie została aż po dzień dzisiejszy. Możemy ją zobaczyć siedzącą na skale u wejścia do portu w Kopenhadze. Druga syrena przypłynęła do nadmorskiego miasteczka Gdańsk, skąd Wisłą popłynęła w górę rzeki. Podobno właśnie u podnóża dzisiejszego Starego Miasta wyszła z wody na piaszczysty brzeg, aby odpocząć, i tak spodobało jej się miejsce, które zobaczyła, że postanowiła tu zostać. Rybacy, zamieszkujący pobliską osadę zauważyli, że ktoś podczas połowów wzburza fale Wisły, plącze sieci i wypuszcza ryby z więcierzy. Postanowili więc schwytać szkodnika i rozprawić się z nim raz na zawsze. Jednakże, kiedy usłyszeli przepiękny głos syreny, zaniechali swoich zamiarów i szczerze pokochali piękną kobietę-rybę, która od tej pory co wieczór umilała im czas przepięknym śpiewem.
Pewnego dnia zobaczył syrenkę bogaty kupiec przechadzający się brzegiem Wisły. Postanowił schwytać ją i uwięzić, żeby za pieniądze pokazywać na jarmarkach. Jak pomyślał, tak też zrobił. Podstępem ujął syrenę i uwięził w drewnianej szopie.. Skargi syreny usłyszał młody syn rybaka i z pomocą przyjaciół, pod osłoną nocy uwolnił ją. Syrena z wdzięczności za uratowanie życia obiecała im, że zawsze - kiedy tylko będą potrzebowali pomocy, stanie w ich obronie. I odtąd warszawska syrenka, uzbrojona w miecz i tarczę broni miasta i jego mieszkańców.https://www.sciaga.pl/tekst/54053-55-warszawa_historia_warszawy_zabytki_warszawy_stare_miasto

dodane na fotoforum:

lilaroza

lilaroza 2010-06-06

Cudny kadr !

ikusia3

ikusia3 2010-06-06

ona poluje na gołębia :)

gonzo57

gonzo57 2010-06-06

Ładna ale przydałaby się jej mała kąpiel.Te gołębie nie uszanują

dodaj komentarz

kolejne >