Zatrzymaj się ,odetchnij zastanów się po co żyjesz...

Zatrzymaj się ,odetchnij zastanów się po co żyjesz...

Był sobie kiedyś chłopiec o paskudnym charakterze.
Jego ojciec dał mu torebkę gwoździ i powiedział, by je wbił w płot ich ogrodu za każdym razem, gdy straci cierpliwość lub będzie chciał kogoś obrazić.

Pierwszego dnia chłopiec wbił 37 gwoździ.
W następnych tygodniach nauczył się kontrolować siebie i liczba gwoździ wbijanych w płot zmniejszała się z dnia na dzień;
w końcu doszedł do wniosku, że łatwiej jest kontrolować siebie,
niż wbijać gwoździe.
Wreszcie nadszedł dzień, kiedy chłopiec nie wbił już żadnego gwoździa.
Poszedł zatem do ojca i powiedział mu, że tego dnia
nie wbił żadnego gwoździa.

A ojciec mu powiedział, by teraz wyjął jednego gwoździa za każdym razem,
gdy nie stracił cierpliwości.
Mijały dni, aż w końcu chłopiec mógł przyjść do ojca i powiedzieć,
że wyjął już wszystkie gwoździe.
Poszli razem, by to zobaczyć i ojciec powiedział:
\\\\\\\\\\\\\\\"Synu, zachowywałeś się dobrze, ale spójrz
teraz na te dziury\\\\\\\\\\\\\\\".

Ten płot nigdy już nie będzie taki, jak na początku.
Kiedy kogoś obrażasz i kiedy mówisz mu coś złośliwego,
zostawiasz w nim rany takie, jak tutaj.
Możesz komuś wbić nóż w plecy i później go wyjąć,
ale zawsze pozostanie rana.
Mało ważne jest, jak często będziesz kogoś przepraszał,
rana pozostanie.
Zranienie słowne robi tyle samo szkód, co zranienie fizyczne.

majaha

majaha 2015-02-06

Uśmiech serca do Ciebie ślę pełen wiary i ufności
niech dzisiejsze chwile upływają Ci w radości.

mattik

mattik 2015-02-15

dobrej nocy :)

dodaj komentarz

kolejne >