Poniedziałek Wielkanocny 2010
Z obyczajami wielkanocnymi związany jest zwyczaj chodzenia przebierańców „po dyngusie”. Kiedyś parobcy, później młodzież męska przebierali się za babę, dziada, kominiarzy, niedźwiedzia, kominiarzy i chodzili od domu do domu, śpiewając pieśni i prosząc o datki. Zebrane jedzenie, pieniądze składano razem i wieczorem urządzano wspólną zabawę. Jest to obyczaj już tylko spotykany w nielicznych wsiach wielkopolskich.
reni50 2010-04-06
co to za zwyczaje? u nas nie chodzą przebierańcy...
dorotaj 2010-04-06
a gdzie wiadra z wodą? :))
jolcia7 2010-04-06
fajny zwyczaj .u mnie tak nie chodzą przebierańcy'pozdrawiam
ilunia 2010-04-06
najlepszy chochoł...;)
thorn 2010-04-06
Oni się jakoś inaczej nazywają...teraz nie pamiętam :(
dziwy 2010-04-06
hehehe :))))
znajoma 2010-04-07
.... __...--~~~-. _ _.-~~~--...__
....// __...MIŁEGO_ !_.-~~--...__
..// __...--~~~- ._ !_.-~~~--...__
// ___.....--~~._ ! /_WIECZORKU--
._/|_ ….CUDOWNEJ NOCKI
>,"< …USŁANEJ GWIAZDKAMI
............._/|_ ŻYCZĘ*
.I SŁODKICH
........SNÓW