jolciazb 2011-09-16
jeszcze przed północą...wyglądasz super Mariola
jairena 2011-09-17
A może Mariolu , jak to swej wspomnieniowej książce " Między niebem a ziemią" Jan Nowicki pisze- przysiadłaś z Piotrem S. na ławeczce i wznieśliście toast - jeden kielich za zadumę a drugi... po prostu na drugą nóżkę :)
jairena 2011-09-19
Oto fragment „ Między Niebem a Ziemią” Jana Nowickiego :
„ A na koniec jeszcze jedno, bo dzisiaj musi być krótko. Proszę podziękować kolegom za ten wieczór, który zorganizowaliście w rocznice moich urodzin na deskach Teatru Słowackiego . W imię Ojca i Syna…- świętowaliście dzień moich urodzin !!!. To wzruszające , a pryz tym kto wie , może mądre. A wie Pan dlaczego? Bo kabaret nigdy nie umiera, Drogi Panie.
Pozdrawiam Pana z mojego „gdziekolwiek” . Pański Piotr Skrzynecki. ”
P. s. ( ode mnie) I ja Pana Piotrze S. też i Mariolę także :)