; (

; (

Łza spływa policzkiem cicho ku nicości
Wyciśnięta bólem chowana w skrytości
Nikt jej nie zobaczy, nie dowie się, że była
Do pudełka schowana jak by nigdy nie żyła.

Łza spływa policzkiem niknąc w otchłani
Ból w sercu zostaje łza znika w oddali
Odeszła daleko została wygnana
Nikt się nie smuci, że bez pożegnania

Łza perlista, nie widoczna często skrywana
W zakamarkach duszy jest układana
Chowana przed światem spisana na straty
Łza wylana w poduszkę by nikt jej nie zobaczył