yy... co to ma być w ogóle?

yy... co to ma być w ogóle?

listopad niedługo. koniec roku zbliża się również powolnym krokiem. ale najpierw listopad. lubię go ze względu na moje dwa ulubione święta: Wszystkich Świętych i Dzień odzyskania niepodległości. ach, urok tych szarych, późnojesiennych dni... w tle cicho brzmią "Czerwone maki na Monte Cassino..." i ciemność. zagubienie w tym wszystkim.
nie wspomnę o 1. listopada. cmentarz nocą jest piękny. taki żywy wbrew pozorom.

chyba wrócę do "Wielkiej Improwizacji". czuję, że muszę to znów przeczytać.

a poza tym wróciły moje nastroje jesienne. to mnie kiedyś skutecznie wyeliminuje z tego świata.

a i na pocieszenie taka piękna muzyka:


https://www.youtube.com/watch?v=t5PySbFS6Tg

rakan

rakan 2010-10-29

Łaskawie proszę o nieeliminowanie się z tego świata. Polecam solidne dawki czekolady w ramach zwiększenia poziomu endorfin we krwi.

PS. Fakt, smętarze w nocy są dużo dużo bardziejsze, niż za dnia.

datura7

datura7 2010-10-30

Witaj.Myśle ,że kazda chwila czy jest dobra,zła,smutna czy wesoła -posiada swoje uroki i swoją ważną tak zwaną minute w tym ciężkim do pojęcia świecie-uważam że to zdjęcie jest dobrze przedstawione ze względu na opis:)

dbusa

dbusa 2010-11-01

Wiesz "Sliwko Wegierko" jestes przeswietna....
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Znalam pana Konarskiego ktory walczyl pod Monte Casino
i....jest autorem ten piosenki !
Cale mieszkanie p. Konarskiego ozdobione bylo makami, byl to swietny czlowiek, pogodny, wszyscy aktorzy i piosenkarze uwielbiali go. Robili od po wojny teatr w Chicago....generacja ta sie bardzo juz wykruszyla (moze dam jego zdjecie do mojej galerii)
Pozdrawiam Cie kolorami pieknej jesieni...

sixder

sixder 2010-11-16

Pamiętam jak kiedyś napisałam wiersz o uwielbieniu listopada,o śmierci i jej wnętrzach piętrzących się dookoła listopadowej zadumy....
O eliminacji też myślałam....nie no...żyć trzeba poki można....

dodaj komentarz

kolejne >