No to sie ukończył. Wyszło jak wyszło, ważne, że jest to rekonstrukcja :) Bez użycia kleju, nitowana żelaznym nitem, ostrze kute ze sprężynówki, poroże sarniaka. Wzorki grawerowane i podpalane.
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]