Ależ poroże się ciężko wypala. Ale największa częśc pracy za mną. Kropka po kropce... masakra :) Na zdjęciu w dużym zbliżeniu wygląda może nieciekawie, ale według mnie ogólne wrażenie jest ok, po wybłyszczeniu powinno być lepiej :)
Teraz trzeba wszystko wykończyć i położyć politurę.
coma73 2013-03-27
Kropka po kropce? Podoba mi się:-). Pięknie to zrobiłeś:-)
mahon 2013-03-27
no tak, punkcik po punkciku. Inaczej się nie da hehe. Widać te kropeczki. każda kropeczka to bite dwie sukendy ;D ;p