....o małżeństwie....:)
,,Jadzia i Zbych,,
Jak Zbych skakał, jak się cieszył,
kiedy w końcu z Jadzią zgrzeszył!
Idealna! Wymarzona!
I już myśli o niej „żona”.
Z miłej kotki połowica
groźna stała się jak lwica,
której niczym nie pokona,
gdy się zbliża do jej łona.
Wałkiem zaś najlepiej włada,
kiedy Zbycho jej podpada.
Wczoraj czarodziejka cudna,
dzisiaj wiedźma zła, paskudna.
Jak w skowronkach Jadzia była!
Jak mówiła o motylach,
gdy Zbych mocno ją przytulał,
bo dobrali się jak ulał.
Bardzo szybko jednak Zbyszek
zaczął sięgać po kieliszek.
Ciało męskie wnet zwiotczało.
Jakby tego było mało
w łóżku taki z niego maczo,
że już skończył, ledwo zaczął.
Po uczuciu ani znaku,
tyle serca co w pluszaku.
Kiedyś ogier, niedźwiedź dzisiaj,
brzuch poprzedza ciało Zbysia.
Sport dla niego na kanapie,
kiedy się po portkach drapie…
„Misia” nie ma, „Kotka” nie ma,
ciągną życia nudny temat.
Dla młokosów to przestroga –
związek to niełatwa droga…
Poznaj lepiej, pomyśl głową
czy połowa jest połową,
pośpiech bowiem jest wskazany
przy łapaniu pcheł… kochany
(z netu)
dodane na fotoforum:
mars33 2011-01-18
Każdego ranka wstajesz o świcie,
by dzionek nowy wypełnić należycie,
Uśmiechaj się do tych,którzy się śmieją,
A dla tych co płaczą bądź dobrą nadzieją....
Pozdrawiam serdecznie i miłego popołudnia życzę....:)
(´`·.¸(``·.¸ ¸.·`´)¸.·`´)Mariolko
«´¨ ·.¸¸.*Buziak*.¸¸.·´¨`»za super wierszyk....
( ¸.·`´(¸.·`´ ``·.¸)``·.¸)dla Ciebie;*
piter64 2011-01-18
brawo za tekst,,,,
usmiałem sie co niemiara:))
piter64 2011-01-18
dokładnie:))
a ideały są wsród nas:))
andlot 2011-01-18
po tacie to ma hihihihi
reni50 2011-01-18
dobry żart... partia ludzi nieco głupawych... hi, hi... gdyby istaniała to mogłaby zrzeszać sporą grupę...
pablo68 2011-01-19
"Małżeństwo w tym jest podobne do życia, że to pole walki, a nie grządka róż."