PISANKI WIELKANOCNE:)

Zapiał kogut : kukuryku !
Wszyscy jeszcze są w kurniku
a Tyś wyszła na podwórko,
czemu nie śpisz mała kurko ?

- Niech mnie o to nikt nie pyta !
rankiem najem się do syta,
zrobię wszystkim niespodziankę,
zniosę jajko na pisankę.

- Co Ty „pleciesz” – moja mała,
jajko znieść byś dzisiaj chciała ?
Nie oszuka nikt natury,
jaja znoszą duże kury.

To nieprawda ! – zobaczycie,
pierwsza jestem przy korycie,
znakomite w nim przekąski,
powyjadam lepsze „kąski”.

Znieść jajeczko dzisiaj muszę
wszak „artysty mam ja duszę”,
chcę pisankę przygotować,
pięknie jajko pomalować.

Jeść dziś będę do wieczora !
- Nie przesadzaj – będziesz chora,
dużo jajek jest w kurniku,
kuku ku kukuryku !

Nie pozwolę ! – nie ma mowy
ale pomysł mam gotowy
dzięki Tobie mała kurko.
Wołaj wszystkich na podwórko !

Nie do wiary – w jednej chwili
wszyscy zaraz się zjawili :
kury, indyk, gąska Praczka
i kaczuszka Leno – Szwaczka.

- Co się stało ? co się stało ?
pyta indor Gul–Gulgało,
- kukuryku ! – kurka mała
mi o świętach przypomniała.

Nie chcę mówić po raz wtóry :
niech przyniosą jaja kury,
gąska Praczka je umyje,
małe dziurki kaczka zszyje.

Gdy już zszyte będą dziurki
niech rozdadzą farby kurki
z ziaren żyta, żółtej gliny,
zeszłorocznej jarzębiny.

Niechaj każdy zapamięta
że tradycja, to rzecz „święta”,
przygotujmy więc pisanki,
będą jajka – niespodzianki.
DanutaD

Gorące pozdrowienia dla koleżanek i kolegów z grzędy!:))

https://www.youtube.com/watch?v=_gClkJgZVzc