[28764383]

Zachód słońca

Wieczór zaczął wkładać ciemną pelerynę,
budząc w gwiezdnych oczach pozłacane błyski.
Ugasił horyzont pokryty karminem,
chociaż tak daleki, dla mnie bywa wszystkim.

Bo cóż piękniejszego od zachodów słońca,
które snem opada, wciąż niżej i niżej.
Od świtów na łące, kiedy rosa drżąca,
przecież w życiu piękne tylko krótkie chwile.

Spójrz jaki bogaty jesteś widokami,
gdy czerwona łuna płomiennym rubinem
lasy obejmuje, zamienia w aksamit
noc, z którą w spokojny sen zaraz odpłyniesz.


Wiersz umieścił użytkownik: annaG

rewia1

rewia1 2014-11-30

Pięknego dnia życzę, chwil malowanych szczęściem, bezchmurnego nieba ze słoneczkiem w tle... Pozdrawiam serdecznie ...

smyk5

smyk5 2014-11-30

płonie

jacek7

jacek7 2014-12-01

Serdecznie pozdrawiam :)

dodaj komentarz

kolejne >