Czyli festiwalowych wspomnień czar: ale się działo na corocznym Festiwalu Kaszy w moim miasteczku! To trzeba zobaczyć i przeżyć, bo opisać w kilku zdaniach się nie da ... Zatem zapraszam do nas za rok!
Pozdrawiam poniedziałkowo.
marcysi 2014-08-18
oj pamiętam że co roku ta wspaniała impreza się u Ciebie odbywa;-)
z wielką przyjemności popatrzę na te tegoroczne kadry;-)
najbardziej wpada mi w oko ten młynek od odsiewania plew z ziarna, stoi u mnie podobny tylko w o wiele gorszym stanie, ale działa;-)
hannae 2014-08-18
Wyobrazam sobie jakie cuda z niej tworzono , co roku wspaniale pokazujesz jak tam pieknie jest Kasiu .
kuba52 2014-08-19
Bardzo lubię tego typu imprezy.Najbliżej mam do Wisły na Tydzień Kultury Beskidzkiej.
Pozdrawiam serdecznie Kasiu i uśmiech zostawiam.
re: Niestety Kasiu to Polacy się tak zachowywali.Słowacy i Czesi pozdrawiali.Starzy polscy turyści znają zasady na szlakach.
To jest przykre.Tłumów nie było,bo tam trzeba iść ładnie pod
górę tylko 3,5 godziny, a liczyć można, tylko na własne nogi.
czes59 2014-08-20
Bardzo ciekawe! Pożyteczna impreza, należy propagować wszelkie kasze. Ostatnio często jem jaglaną, o wyjątkowych walorach zdrowotnych.