(moje bratki teraz na słoneczku)
Moje życie to nie kryształowe schody.Sporo tu gwoździ i drzazg,
porysowanych stopni i miejsc nie wyłożonych dywanem - nagich.
Lecz nauczyłam się po nich piąć,sięgać podestów,pokonywać zakręty,
stąpając nie raz pośród ciemności,nie rozświetlonych nawet iskierką światła.
Więc ... nie cofaj się,nie ustawaj w wędrówce,wkrótce pokochasz ten wysiłek.
Nie zatrzymuj się,patrz - ja wciąż idę,wciąż się wspinam,
choć moje życie to nie kryształowe schody...
/z netu/
https://reduction-image.com/mpeg-creation2/temp/t35t36mjqh1msng0o08fnai594/indexweb.htm
SERDECZNIE POZDRAWIAM!
eleonor 2015-05-24
Może lepiej, że życie to schody bardziej trwałe. Kryształ rozbija się w taki drobny pył...
hania44 2015-05-24
Bardzo inspirujące słowa choć do zrealizowania bardzo trudne! :)
Link nie chce mi się otworzyć. Może z winy mojego komputerka?
Ja zaraz pójdę na spacerek to może wyszukam te jakichś pięknych kwiatów...
O, już link otworzył się! :)
hania44 2015-05-24
Re. też wydaje mi sie, że nie wygląda to dobrze ale mam nadzieję...a może lepiej od razu włożyć do ziemi w ogrodzie?
mery50 2015-05-24
Radosne buźki mają te brateczki.
Pozdrawiam Haniu bardzo serdecznie i życzę udanego popołudnia!
deniska 2015-05-24
Jaki piękny kolor ,,Takich pięknych nie widziałam..
Radosnego i słonecznego popołudnia życzę...
Słonecznie Haniu pozdrawiam…
hania44 2015-05-24
Re. ale w ogrodzie kosiarze od razu by skosili takie maleństwo...zobaczę do jutra...jak nic nie pomoże to zaniosę do ogrodu...
Miłego niedzielnego popołudnia! :)
listek 2015-05-24
Cudowne - milego wieczoru Haniu.
oskos12 2015-05-25
przecudowne kwiaty