Kończy się powoli smutny październik
i Święto Zmarłych już za pasem
krzątają się ludzie przy grobach zmarłych
na starym cmentarzu tuż pod lasem.
Pękate kurhany obrośnięte w chwasty
dzwonią na krzyżach zardzewiałe tablice
i groby poległych całe szeregi
tak duże, że nawet ich nie zliczę.
Wracają wspomnienia za tymi co odeszli
w sercach nostalgia wielka narasta
jestem już matko i ojcze drogi
bez względu na wszystko będę tu i basta.
Spuszczone głowy i woal na twarzy
a pod nim łzy słone ołowiane
i zapach świerku utkany kwiatami
na starym krzyżu wonny wianek.
Płonące znicze znak życia i śmierci
migają płomyki jak ludzkie oczy
i tłumy w alejach smutne zamyślone
jak zwykle co roku marsz żywych kroczy.
Wszystko jak co roku scenariusz ten sam
płonące znicze smutek łzy na twarzy
i chryzantemy przepiękne złociste
tylko my co roku coraz bardziej starzy.
/nie znam autora/
POZDROWIENIA POPOŁUDNIOWE!
https://fs5.directupload.net/images/161030/5i73doje.gif
siabat4 2016-10-31
Kończy się deszczowym akcentem.
http://reduction-image.com/mpeg-creation2/temp/p3dv0kfvjq3d37bjn4oii71on5/Soh9PWVmdFPp.gif
hania44 2016-10-31
Piękne chryzantemy, raczej bije od nich optymizm niż pesymizm...a ja w tym roku raczej nie kupię bukiety bo już na pomniku było by za ciasno...
Miłego popołudnia! :)
mery50 2016-10-31
Ładne chryzantemy.
Pażdziernik był brzydki a jaki będzie listopad zobaczymy.
Miłego wieczoru!
enio47 2016-11-01
Pięknie refleksyjnie! Miłego wtorkowego świętowania Haniu, pozdrawiam serdecznie :)))
gwiazd1 2016-11-03
* Niechaj złagodzi co pod powieką
uwiera ostrym ziarenkiem piasku
prowadzi ścieżką bez niepokoju
by sny nie znały znamion balastu...*