reni1 2014-01-15

no ja bym też tak się czułą jak TY):..wracają wspomnienia..

pola08 2014-01-15

;0(((

biene 2014-01-15

o bosiulkoooo

marta1 2014-01-15

biedaczek maluski , najwazniejsze , ze juz wszystko ok i ze maluszek nie ma żółtaczki :)

marti86 2014-01-15

nie dziwie sie-straszny widok dla takiego maluszka :(

margita 2014-01-15

Oj tak trzeba było ....dla jego zdrówka:))))

anusiek 2014-01-15

znam bòl...mój Sz. też się tak "plażował"

izolden 2014-01-15

Biedactwo !!!!!!!

bea73 2014-01-17

oj ile moje poprzednie dzieci tak wyleżały... Mikołajowi na szczęście się udało... w szpitalu codziennie przez szybę go opalałam od samego początku a w domku z witaminą e i opalaniem tez przez szybę po tygodniu już był coraz mniej żółty...

gosia32 2014-01-19

Witam , śliczne maleństwo...ja urodziłam trójke u nasz w Polsce w Siedlcach , opieke mialam super i u nasz dzieciaczki sa przy mamie cały czas nawet jak maja żółtaczke to w inkubatorze stoja przy mamie, także nie jest tak żle jak mówia w telewizji.... Życze dużo zdrówka i pociechy z skarbka....pozdrawiam

jolla63 2014-01-25

zawsze na taki widok ,serce płacze,ale tak musiało widac być. Teraz to już za Wami i może być tylko lepiej!!!
Co złe to już minęło.
Wiem Kochana,że to trudne do przeżycia. Moja Sandra też leżała w inkubatorze przez tydzień i jak w Wigilie wreszcie ją wyciągnięto z niego to dopiero poczułam ,że mam córeczke.Wiesz 27 lat temu były całkiem inne czasy,ja nawet nie mogłam do niej chodzić ,to dopiero było:(((ale to wspomnienia które jeszcze teraz po latach oczy mokre robią.
Pozdrawiam Was cieplutko i życze dużo siły, wytrwałości i cierpliwości:***