256 stron wierszy ks. Jana Twardowskiego własnoręcznie przepisanych z tomików wierszy pożyczanych z biblioteki;-D
często do niego sięgam, bo w wierszach ks. Jana można znaleźć odpowiedz na znaki zapytania tego świata;-)
Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka
gdyby wszyscy byli silni jak konie
gdyby wszyscy byli jednakowo bezbronni w miłości
gdyby każdy miał to samo
nikt nikomu nie byłby potrzebny
Dziękuję Ci że sprawiedliwość Twoja jest nierównością
to co mam i to czego nie mam
nawet to czego nie mam komu dać
zawsze jest komuś potrzebne
jest noc żeby był dzień
ciemno żeby świeciła gwiazda
jest ostatnie spotkanie i rozłąka pierwsza
modlimy się bo inni się nie modlą
wierzymy bo inni nie wierzą
umieramy za tych co nie chcą umierać
kochamy bo innym serce wychłodło
list przybliża bo inny oddala
nierówni potrzebują siebie
im najłatwiej zrozumieć że każdy jest dla wszystkich
i odczytywać całość
<ks. Jan Twardowski>
malgo51 2012-02-18
Basiu, jesteś wielka. Przepisać tyle wierszy....zaimponowałaś mi. Piękne są i zawierają wiele mądrości. Uściski, Basiu:)
korka 2012-02-18
Jesteś WYJĄTKOWA :-)
maka25 2012-02-18
PODZIWIAM Cię Basiu i gratuluje pomysłu!
A wiesz, że ja też lubię przepisywać różne ciekawe wiersze, szczególnie tych autorów, których tomiki są mało dostępne lub wyszły w niewielkich nakładach, albo po prostu były wydrukowane w prasie - i też mam taki gruby i już leciwy mocno "kajet", do którego często zaglądam ...)))
A tych 5 wersów ks. Twardowskiego (gdyby ...) to przez wiele lat mojej pracy z młodzieżą był mottem, które wykorzystywałam niemalże na co dzień i przez wiele lat wisiało w moim gabinecie na korkowej tablicy. Dzięki Ci za jego przypomnienie w garnuszku.
Pięknego weekendu Ci życzę.