na ptakach znam się średnio, ale wydaje mi się że to samiec kopciuszka, choć mogę się mylić;-)
samica wysiaduje jajka w jednej z budek powieszonych tego roku, zadomowili się tam gdy drzewo na której wisi zarosło liśćmi, jak tylko ktoś przejdzie koło drzewa tatuś podnosi głos i trelem odstrasza, staramy się im nie przeszkadzać, choć moim kotom trudno to wytłumaczyć......;-)
ale mam nadzieję, że państwu kopciuszkom uda się szczęśliwie wychować potomstwo;-)
maka25 2016-06-16
Wszystkie pierzaste są cudowne, a te najmniejsze po prostu rozczulają, a gdy jeszcze obserwuje się je od narodzin i utrwala w kadrze - toż to czysta przyjemność! Pozdrawiam Basiu cieplutko.