kaczuszka za dużo się wczoraj w wodzie wymoczyła i trzeba ją było pdsuszyć przez noc;-)
A rano, mały spacer po domu, co wzbudziło ciekawość, jak dotąd jedynego pokojowego zwierzęcia;-)
stał i się przyglądał;-)
ale kaczuszka już wróciła do mamy i ma się dobrze;-)
dodane na fotoforum:
tina89 2009-06-15
ale słodka pilutka:) na szczęście nic się Tinie nie stało...była w szoku bo to wkońcu 2 piętro. Każdy się rzucił za nią w pościg:)
marcysi 2009-06-15
Czarnuszek był zbyt zaskoczony, tym żółtym stworkiem, i ani nie zapolował, ani się nie bawił;-) ale jak już sobie poszła kaczulka do mamy, to chodził po domu i jej szukał;-)
audi1 2009-06-15
no to super ,bo w czarnuszkowych oczkach widać coś na kształt: polowanka???pozdrawim serdecznie:)moje by się jej bały:)))
tess02 2009-06-15
napewno zastanawiał sie co tez za zabawkę mi tu podrzucili...:))))pozdrawiam serdecznie..:))))
gumisq 2009-06-16
bo czarny do żółtego ciągnie;)
martex 2009-06-16
kotka kusi a nie moze zapolowac. kaczuszka slodka.
kicia85 2009-06-16
:) miłego dzionka :)
krysial 2009-06-16
Chyba święty ten Czarnuszek. Takie małe spaceruje przed nosem i aż się prosi, żeby na nie zapolować, a on tylko stoi i patrzy...
gumisq 2009-06-17
święty,święty... pokropiony wodą święconą przez kapłana podczas odwiedzin duszpasterskich;)