W Trzęsaczu mieszkał rybak Kaźko, pałający ogromna miłością do pewnej Ewki. Niestety, Kaźko zginął w walce z Brandenburczykami, a wtedy jego ukochana umarła z żalu. Dziewczynę pochowano przy kościele. Od tej pory Kaźko, skryty w falach Bałtyku, próbuje do niej dotrzeć. Kochankowie mają połączyć się na wieki, gdy ostatni fragment kościoła runie do morza.
morti 2009-07-07
Chyba nie runie, tak zabezpieczyli, że jedynie olbrzymie trzęsienie ziemi spowoduje obsunięcie ostatniego fragmentu muru, na razie trzyma się dobrze ;-)
gabbia 2009-07-09
jak ja lubię takie ruiny, maja w sobie ta tajemniczość.