...i ile ich obrać...
Miłego poniedziałku...pozdrawiam milutko :)
duszek8 2014-11-24
Moje w tym roku nędzne,sam drobiazg,ale za to smaczne.Takie orzechy włoskie,ale jak miały urosnąć jak była susza z 4 miesiące,siedziały w popiele.Podlac tez nie szło ,bo trzeba byo warzywo ratować i trawe podlewać swieżo zasianą i tak wody w studni zabrakło,a na zdroju stoi.W tym roku w moim rejonie krucho było z wodą.