i takie coś do przemyślenia znalezione gdzieś w internecie:
"NiEcH zIoMy nA w0RLdZi3 ZaKuM4j0M,
żE PoLaCy S0m C00L ! kIlKa JęZykoof Maj0M"
"A niechaj narodowie wżdy postronni znają,
iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają!"
Użycie języka jest wymiarem naszego patriotyzmu.
Każdy myślący człowiek powinien ćwiczyć prawidłową wymowę,
bowiem aby pięknie myśleć, trzeba pięknie mówić
dodane na fotoforum:
wie47 2010-09-16
a jakie cudne :)...dla mnie bomba ...a juz jesień coraz bardziej odważnie puka do drzwi.....pozdrawiam Marysiu
pawola 2010-09-16
u mnie już powoli wszystko się kończy w ogrodzie...
re:z jednej strony jest czego zazdrościć - pełen dom śmiechu, ale czasem ich towarzystwo bywa nie do zniesienia:)))
fluidek 2010-09-17
Podpisuję się pod Twoim komentarzem obiema rękami...to zaśmiecanie języka stało się nagminne i bardzo mi się nie podoba...fotka śliczna...taki piękny akcent na zakończenie lata
mirarz5 2010-09-17
Wpadam do Ciebie by się przywitać,o Twój humorek zapytać.Czy wszystko dobrze???...Czy wszystko gra???.......I życzyć Ci,,,,, fantastycznego dnia ... Pozdrawiam serdecznie :))
mirarz5 2010-09-17
Przyjemnego i błogiego odpoczynku w czasie nocki...Cieplutko pozdrawiam*** Kolorowych snów** życzę :))
basik1 2010-09-17
podpisuję się pod słowami,wielce mądrymi i pod urokliwym kwieciem,które jesień przypomina:)
micha3 2010-09-18
Witaj...
Miłego i słonecznego dnia życzę...
Ładna fotografia z nadzieją na udany dzień.
Ciekawy podpis,ale to prawda....
mirarz5 2010-09-18
._.; @'~@-._
...{ @-.(@)'@}
{@..(@.♥.@,@).@}
.{ @.(@.@.)@.)'; Biegnę
....`'(@..(.@.-' z kwiatuszkiem
........,--..,-"-. szybciutko,
........`-..(..'-.♥. by
................;---,/ POZDROWIĆ
..........,-""-; Cię
......../...-'.).. milutko:)
........,---'`... Bukiecik wrzosów przyniesionych z lasu Ci zostawiam, wraz z życzeniami przyjemnej i szczęśliwej soboty :)
albisia 2010-09-19
Oj Mario! Podpisuję się pod tym, co napisałaś każdą ręką a nawet innymi kończynami! Zaśmiecanie czy zniekształcanie takim bełkotem naszego pięknego i bardzo bogatego języka, boli mnie dosłownie fizycznie. Kiedy słyszę np. z balkonu, rozmowę kilku młodzianów przechodzących chodnikiem, i kiedy jest oczywiste, że do porozumienia się wystarcza im często kilka wulgarnych, albo właśnie takich jak napisałaś, słów, ogarnia mnie przerażenie.
(komentarze wyłączone)