słabość do kukurydzy prosto z pola

słabość do kukurydzy prosto z pola

babcia1

babcia1 2017-08-19

ja cały czas się zastanawiam czy ta kukurydza rosnąca na tylu polach to jest ta co można sobie ugotować z masełkiem polaną czy to jest jakaś pastewna? możecie mnie babeczki uświadomić bo tyle w naszych obecnych stronach jest pól kukurydzy na dodatek w tym roku bardzo dorodnej..

reni51

reni51 2017-08-19

Smaczna i soczysta.

mariol7

mariol7 2017-08-19

Haha, absolutnie rozumiem tę słabość, też mi się taka włącza, kiedy widzę pole kukurydzy... ;-)

mariol7

mariol7 2017-08-19

re: To prawda, bezpieczeństwo mieszkańców to priorytet. Czasem trzeba drzewo ściąć, jasne.
Byle nie "przeginać", a to się ostatnio u nas dzieje...

mariol7

mariol7 2017-08-19

re2: A przy ścieżce to nie ławeczki, a betonowe zabezpieczenia przepustu, nie bardzo da się na tym posiedzieć bo są na wysokości drogi, nie wyżej. Ale zawsze można znaleźć jakiś pniak! :-)

katka12

katka12 2017-08-19

re : nie musiałam, same tak się ustawiły:)
Reni mogłaby wziąć udział w konkursie - labirynt kukurydzy;)dziś widziałam migawki w tv..gdzieś koło Olsztyna.

pawola

pawola 2017-08-20

Lubie zapach kukurydzy...

trawka

trawka 2017-08-21

U mnie też są amatorzy kukurydzy, ale raczej gotowanej :)

beti60

beti60 2017-08-21

Pozdrawiam serdecznie.

ewjo66

ewjo66 2017-08-23

kiedyś mnie pokusiło...nachamstrowałam pół reklamówki kolb, a później gotowałam ją całe popołudnie, a i tak wywaliłam, bo była twarda i nie na moje zęby...koni wtedy nie miałam *po ręką*...:-)))))))))))

olga84

olga84 2017-08-23

Uwielbiam a w tym roku jeszcze nie jadłam. .

(komentarze wyłączone)