malgo01 2012-02-25
Już za momencik już za chwileczkę ..... i młoda dama olśni urodą wszystkich :)))
agus63 2012-02-25
Przypomniałeś mi przypadkiem, jak się bałam fryzjera..wtedy właśnie. Mama mnie woziła do rynku, we Wrocławiu, bo tam był "specjalny" fryzjer dziecięcy, na ścianach wymalowane postacie z bajek, do dziś pamiętam, grzybki i krasnale..:) To było zawsze ogromne przeżycie, ale nie wspominam mile. Strasznie nie lubiłam tych wizyt,a na widok fryzjerskich nożyczek dostawałam czegoś w rodzaju "dziecięcego zawału serca";) Teraz, to dla małej damy chyba sama przyjemność? :)
Pozdrawiam...
spoko 2012-02-28
Dziś włoski,a jutro paznokietki trzeba będzie robić....jak te dzieci nam rosną.....:))))
...pozdrawiam.