https://chatanasiwymgroniu.pl/index.php/2018/01/20/sylwek-sie-poslizgnal/
hellena 2018-01-20
Przepięknie jak zwykle opisujesz swoje ukochane miejsce,a widoczek cudny i ten śnieg.
satsuma 2018-01-20
Troszkę słoneczka dzisiaj było.
Uśmiałam się znowu z Twojego opowiadania.
Pozdrawiam.
Zadzwonię po niedzieli.
amarea 2018-01-20
Klimacik jak w bajce :))
I jak zawsze, miło i wesoło było poczytać Twoje opowiadanie :D
janko47 2018-01-20
Taki widok i takie miejsce to rozumie że jest zima..
Dzięki za chatę z pięknym opisem. Miłego i pogodnego weekendu życzę..
eljot60 2018-01-20
Wszystko co widzę cieszy moje oczy, a radość oczu promieniuje dalej, rozgrzewając mnie wewnętrznie. Lektura twojego opowiadania to kolejna radość. Dzień ten pięknie się kończy. Styczeń jest fajny! Podwójne dzięki. :)
eljot60 2018-01-21
Nowy dzień z nowymi-starymi radościami za ciemnym oknem już się czai. Uśmiecham się do nich bo wiem, że są dla mnie darem. :))
Niedzielnej radości Mariolu. :))
oliwkaa 2018-01-21
cudny styczeń u Ciebie ! U mnie na płaskim mniej sniegu ale za to wszystko zmrożone na amen ! Kraina lodowcowa teraz :0)))
zosia1 2018-01-21
Sylwek opóźniony - ale był i to w miłym towarzystwie:)
Te ślady misia (nawet "zrobione") podniosłyby mi ciśnienie :)))