udało mi się wykroić 2 godziny dla mojego Słoneczka...
Marcinek jest fantastyczny... rośnie jak na drożdżach i jest wiecznie uśmiechnięty... taki mały śmieszek... jak jego tata...
:o)
PS
rzadko tu bywam bo remont pożarł mi całą energię... brak dostępu do kompa i wqrw na maxa... opowiem jak to się skończy...
dziękuję że o mnie pamiętacie... buziole
:o)
kris13 2016-07-11
Faaaaaajny ten Wasz Marcinek ;):)))
Małgosiu, ni wqrw się bo co druga osoba ma remont !
Pozdrowioneczka :))
achach5 2016-07-11
Jak On się zmienił !
Cudownie ,że spędzasz z nim czas...
Nawet te krótkie chwile są nie do
przecenienia...:)
Malgosiu ,wracaj szybko , bo smutno bez Ciebie...
Ściska mocno :))
jaca57 2016-07-23
Super kadr................milego I udanego weekend.......... :)
hasedi 2016-07-24
To już niezły z niego kawaler...fajny chłopczyk...remont ..bleeee..ale cóż...przeżyć trzeba