w sobotę trafił do szpitala nieprzytomny... lekarze nie potrafią zdiagnozować co mu jest...
mały odzyskuje przytomność co jakiś czas ale... tylko przytomność... gorzej ze świadomością... zupełnie nie reaguje na bodźce zewnętrzne... światło, ruch, dźwięk... jesteśmy zupełnie bezradni... potwornie się o niego boję...
módlcie się i trzymajcie kciuki za Maciusia... proszę...
:o(((
ewjo66 2017-02-10
nie ukrywam, że zachciało mi się ryczeć...ale wszystko będzie dobrze...medycyna wciąż idzie do przodu...jetem z Tobą i Maciusiem całym sercem...ściskam...będzie dobrze...musi..
dosiak 2017-02-10
Boże daj mu zdrowie.....ja ze swojej strony juz od teraz modlę sie za niego....będę cały czas się modliła........
babcia1 2017-02-10
Biedny maluszek oby Bozia dała mu zdrówko!!
kris13 2017-02-10
Ojejku! pewnie,że się pomodlę o zdrowie dla Maciusia !
Małgosiu, może jakaś konsultacja_coś może uradzą.........
Biedne maleństwo :( Boże daj, Mu siły !!!
mariol7 2017-02-11
Jaki bledziutki. Oby szybko się wyjaśniło co to i terapia pomogła! Trzymaj się, Gosia! Zdrowia dla Maciusia!
zonia 2017-02-11
Walcz Maciusiu, walcz maleńki całe życie przed Tobą. Zdrowia dla maleństwa i siły dla rodziny życzę.
isia2 2017-02-14
najgorzej to nie wiedzieć co się dzieje,
może to jakieś pneumokoki, albo co, a miał gorączkę?
niech szybko ustalą co mu dolega! człowiek czuje się taki bezsilny jak nie wiem jak maleństwu pomóc
achach5 2017-02-17
Gosieńko , pomodle się za Maciusia zdrowie.....i za Twoje ...
Sciskam mocno :))))