babka ziemniaczana po upieczeniu przepis nr II

babka ziemniaczana po upieczeniu przepis nr II

Przepis na tę babkę ziemniaczaną jest w mojej rodzinie od wielu pokoleń. Moja mama nauczyła się robic taka babkę od swojej teściowej, czyli mojej babci, a babcia od prababci (nie doszlam tylko z której strony)... I tak dalej. Nie będe zanudzała Was koligacjami rodzinnymi, bo to nie jest tematem notatki.

W każdym razie babka ziemniaczana jest ulubionym daniem mojego męża. Jest to nieco dziwne, bo wiele razy pisałam, że ziemniaków sie u nas nie je lub prawie nie je. Jednakowoż mój małzonek babkę ziemniaczaną uwielbia, wiec dziś upiekłam mu takową. Ponieważ nie mam wyczucia w cięciu proporcji na ten przepis (kiedy obcięłam ostatnio babka sie rozpadała) zrobiłam je z proporcji podanych mi przez mamę. Po wstygnięciu mrożę ją w mniejszych kawałakch i odgrzewam w piekarniku.

Babka jest bardzo dobra, ma sporo mięsnych kawałków - to dobre danie na zimne dni. Podaję ją z kleksami kwaśnej śmietany.

Wybaczcie niezbyt dokaldny przepis - tak naprawdę za każdym razzem tę babkę robię inaczej - zalezy to od ziemniaków. Z poniższego przepisu wyjdzie duża blacha babki.

Składniki

2,5 kg obranych ziemniaków, startych na tarce (dziekuje Bogini za moją elekrtyczna tarkę)
450 g boczku pociętego w słuszną kostkę + 3 - 4 grubsze plastry
350 gr mięsa z łopatki lub karczku pociętego w kostkę
3-4 cebule (dałam duże, my lubimy cebulę)
4-5 zabków czosnku
3 duże jajka
przyprawy: sól, pieprz, majeranek i rozmaryn
1 łyzka smalcu (uzyłam gęsiego)
ewentualnie 1-2 łyzki mąki ziemniaczanej

Cebulę pokroić w drobną kosteczkę. Czosnek obrać i pokroić w kawalki. Wyciągnąć dwie patelnie: na każdej rozgrzac smalec, wrzucic na niego czosnek, zrumienić, wyjąć i wyrzucić. Pokrojoną cebulę podzielić na dwie części i wlozyc na skwierczący tluszcz, posolić i czekać, aż się zeszkli. Kiedy cebula "dojdzie" na patelniach, na jedną z nich włożyc boczek pocięty w kostkę, a drugą mięso. Podsmazyć zawartośc obu patelni - cebula sie nie może usmażyć.

Starte ziemniaki lekko odcisnąć. Połaczyć je z zawartością obu patelni (tłuszcz z patelnie powinien splynąć do ziemniaków - to nie jest dietetyczne danie), dolozyc 3 jajka, oraz przyprawy w ilości ulubionej. Np. u mnie babka ziemniaczana jest mocno rozmarynowa. jeśli wyrobiona masa ziemniaczana jest za mało zwarta dodać odrobine mąki ziemniaczanej. W przepisie wpisałam, że starczy łyzka, ale tak naprawde to trudno powiedzieć - czasem łyżeczka to za dużo, a innym razem łyzka to za mało.

Wyrobione ciasto wyłożyc na wysmarowaną tłuszczem blachę. Obłożyć z wierzchu plastrami boczku. Piec na najniższej półce piekarnika w temeraturze 200 stopni. Jesli babka jest długa i cienka powinno starczyć ok 1,5 godziny, jesli grubsza - czas nalezy wydluzyć do 2 godzin. babka powinna byc mocno brązowa z wierzchu - jak u mnie na zdjęciu. Jesli podczas pieczenia robi sie niebezpiecznie ciemna, a uplyneło za mało czasu, by ją wyciagnąć, nakryc ja folia aluminiową, która nalezy ściagnąc jakieś 5-6 minut przed wyjęciem i podaniem.



Smacznego!

dodane na fotoforum: