No cóż,przyznaję,że zdjęcie technicznie do luftu,ponieważ zrobione w pędzie.
Ale wyobraźnia twórców tego dzieła -nieskończenie skończona.
I ostatkiem mych sił -zapisana;-)
Spotykałem wiele fajnych ale kiedyś z okazji Dożynek Gminnych przeholowano, u nas. Były też postacie z flachą leżące na glebie. Przygnębiające a nie śmieszne.