Moja wyprawa nad jezioro i pobliskie mokradła.

Moja wyprawa nad jezioro i pobliskie mokradła.

Ten też nie obawiał się mojej obecności.

Wiedza o tych przedstawicielach fauny bywa niezastąpiona.
Czasem niespodziewanie przydaje się młodemu człowiekowi podczas odpytywania w szkole:

Jasio w szkole dostał na języku polskim zadanie,by ułożyć zdanie z nazwą znanego mu ptaka.
Po chwilowym zastanowieniu mówi:
-Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak.

Teraz Jasiu z dwoma nazwami:
-Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak i wywinął orła.

-A jak Jasiu powiesz z nazwami 5 ptaków to dostaniesz 6!
-Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wywinął orła
po czym wyleciały mu 2 gile, następnie puścił pawia i poszedł tym razem do sąsiadów nawalić się jeszcze na sępa.

Warto?
Warto!
Udanego łyk-endu ;-)

bonduel

bonduel 2020-06-13

Ten wie, że nie lubisz gąsienic, więc całkiem spokojnie skonsumuje to, co ma w dziobie :))

ewab1

ewab1 2020-06-13

Dobre! Gorzej z tatą Jasia, ranek będzie ciężki ;-P

dodaj komentarz

kolejne >