(1)
Trzeba pamiętać,że powiedzenie,że Łódź to miasto czterech kultur, ma w tym pojęciu fakt,że w okresie najgwałtowniejszego rozwoju elitę intelektualną i techniczną miasta stanowili Niemcy i Żydzi, a aparat administracyjny znajdował się w rękach Rosjan.
Dla uwidocznienia mozaiki kulturowej miasta wystarczy przytoczyć dane statystyczne, które pokazują, że jeszcze w przededniu II wojny światowej jedynie 55% mieszkańców miasta stanowili Polacy; 34,7% to Żydzi, a 10% Niemcy.
Teraz o tym zapominamy.
I oceniamy.
Copyright 1681 @ maska33
wojci65 2020-11-19
Procentami nie bardzo można się posługiwać do uzasadnienia tezy o znacznym wkładzie elit niemieckich i żydowskich, gdyż znaczna część z owych 34,7% to byli ortodoksyjni mieszkańcy głównie Bałut, którzy w żadnym stopniu nie włączali się w życie kulturalno gospodarcze Łodzi. Nie umniejsza to w niczym faktu, że po Niemcach największą grupą właścicieli fabryk byli Żydzi. Jeżeli chodzi o kamienice, to byli z pewnością na pierwszym miejscu! Jeżeli chodzi o "cztery kultury" to były to światy równoległe. Istniały osobne gazety, teatry, instytucje kulturalne np chóry więc trudno tu mówić o integracji. Oczywiście istniały wyjątki, Tuwim, Słonimski i trochę innych mniej znanych.
