Każdy liczył, tak jak umiał.

Żeby mieć swoje zdanie, i je potem umieć wybronić, najpierw trzeba było tam być.
Godzina 11.35
Tu maszerowali Ci , co już nie zmieścili się w głównym nurcie dołączających się manifestantów.

Cytat dnia:

"Gdybyśmy nie byli w PiS, nie dostalibyśmy tych stanowisk - tak mówią nam wprost do kamery dwaj byli szefowie spółek Skarbu Państwa, a przy tym wieloletni działacze PiS. Ujawniają też, jak w zamian za to opłacali się swoim politycznym mocodawcom. Pod nazwiskiem, z konkretami i pierwszy raz publicznie, tłumaczą, jak działa ten mechanizm - jak partia daje awanse, za które trzeba się jej odwdzięczać, czyli zatrudniać w spółkach kogo trzeba i wpłacać na kampanię. Zgodnie z prawem finansowanie kampanii musi być dobrowolne i bezgotówkowe. Wszystko powinno być opłacane z przelewów na partyjny fundusz wyborczy, który potem rozlicza Państwowa Komisja Wyborcza ".

Kto poszuka, ten znajdzie.

Są,występują z dokumentami i pod swoim imieniem i nazwiskiem.
Ciekawym , jak zareagują na to służby i Państwowa Komisja Wyborcza.

To będzie ten papierek lakmusowy siły Naszego państwa.

Namacalny bo jawny i widoczny dla milionów Polaków, ale i dla pana przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, sędziego Sylwestra Marciniaka. powód, zgodnie z polskim prawem, do odebrania rocznej dotacji partyjnej dla PiS, która w 2023 roku wyniosła 23 miliony złotych.

Copyright 4320 @ maska33