"Przy takim oświetleniu czegóż trzeba więcej?
Ani triumfu sprawiedliwości ani kochanki.
Zarysy rzeczy, dostając się w ręce,
wybuchają jak granat siejący odłamki.
I kostnieją kończyny. To dlatego,
że w rozproszonym świetle i pod wpływem chłodu
uwyraźnia się każda sylwetka przedmiotu -
zwłaszcza gdy przedmiot niemłody."
"Życie w rozproszonym świetle"
Josif Brodski; tłum. St. Barańczak
dodane na fotoforum:
akciwon 2008-09-30
... a może postrzeganie świata przez pryzmat dziurek...?
Bardzo mi się ta fotka podoba... :))
agusia17 2008-10-02
SWIETNE UJECIE, ZAPRASZAM DO MNIE. POZDRAWIAM ;))
myzsa 2008-10-06
koronkowa robota ;)
rakel1 2009-01-12
przez takie dziurki to dopiero można podglądać...świat ! pozdrawiam w Nowym Roku 2009