Wracając z basenu w Klimku zostałem znienacka napadnięty. Z szumem i świstem tuż nad moją głową przeleciało coś strasznego i wielkiego. Napastnik nie uciekł daleko, tylko wylądował w gnieździe obok podobnego sobie osobnika...
dodane na fotoforum:
nastka 2016-07-09
hehe...nie jesteś w jego typie ...:)))
Cudne zdjęcie !...:)))
Miłego letniego wieczorka życzę...:)))
zosia1 2016-07-10
Nie zapolował na Ciebie.... Widocznie z bliska okazało się że jesteś niestrawny :)))))
nastka 2016-07-11
Gooorącooo pozdrawiam ...:-)*