ulkajast 2009-02-23
......Przed ślubem:...........
Ona: - Cześć!!!
On: No nareszcie, już tak długo czekam!
Ona: - Może chcesz, żebym poszła?
On: Nie! Co ci przyszło do głowy?
Ona: - Kochasz mnie?
On: Oczywiście o każdej porze dnia i nocy!
Ona: - Czy mnie kiedyś zdradziłeś?
On: Nie! Nigdy! Dlaczego pytasz?
Ona: - Chcesz mnie pocałować?
On: Tak, za każdym razem i przy każdej okazji!
Ona: - Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył?
On: Zwariowałaś? Przecież wiesz, jaki jestem!
Ona: - Czy mogę ci zaufać?
On: Tak...
Ona: - Kochanie...
Siedem lat po ślubie: czytajcie od dołu w górę he he:D