musi poświecić swoje szczęście.!
Chciałam udowodnić wszystkim, że nie ma we mnie słabości. Z czasem zrozumiałam, że się myliłam, bo moją słabością nadal jest On. Każda wzmianka o Nim, wypowiedziane Jego imię to kolejny sztylet w serce.
Pozdrawiam Was!
https://www.youtube.com/watch?v=3zRy4RCadL8