dreptałam po lewej stronie rzeczki Ruda...nagle na drugim brzegu zobaczyłam ,na urwisku rude uszy...byłam pewna w pierwszej chwili,że to lis...Dopiero jak zaczęły uciekać to zobaczyłam sarnę z dwoma małymi .>>>
mondia 2012-10-09
No Renia ma rację...szczęściara z Ciebie Marteczko....mnie się jeszcze nie poszczęściło....
dobrej nocki :))
keisim 2012-10-09
Martusiu jesteś niesamowita!! gdzie je wypatrzyłaś??
ledwo je widać.... pozdrawiam
stefi11 2012-10-09
No to ci się poszczęściło ty polny szperaczku :)))) Zawsze z jakąś zdobyczą wracasz. jesteś niezawodna haha :))
Piękne są twoje sarenki :)
ankam 2012-10-09
Można pozazdrościć Ci tych spotkań z przyrodą! ... te nieoczekiwane są najlepsze! Dobrej nocy życzę Marto:-))
eewaa55 2012-10-10
jakie to urocze zwierzaczki...spotkać je na żywo to faktycznie niebywała gratka:)))
Pozdrawiam Marteczko
(komentarze wyłączone)