Cmentarz Łyczakowski

Cmentarz Łyczakowski

to cmentarz krajobrazowy, bardziej niż miejsce wiecznego spoczynku, przypominający park. Starannie wytyczone alejki i kręte ścieżki, naturalne wzniesienia i sztucznie porobione tarasy, ukryte labirynty i celowo zaplanowane ronda robiły i robią wrażenie. Wśród bujnej wymyślnej zieleni wynurzały się grobowce, kaplice rodzinne, katakumby, groby, sarkofagi, pomniki. O ich wyglądzie, wymyślności i rozmachu, oprócz względów podyktowanych dostatnim tutejszym życiem, decydowały modne prądy filozoficzne. Miejsce wiecznego spoczynku było więc tu miejscem nie smutku i boleści, lecz szczęścia. Porównywano je z mityczną Arkadią. Wewnętrzne wyciszenie, charakterystyczne w takich miejscach, oraz piękno natury i przyrody sprzyjało obcowaniu żywych i zmarłych.

Z biegiem lat stało się poniekąd modą przychodzenie tu na spotkania z kulturą artystyczną – rzeźbą, architekturą, rysunkiem, kaligrafią, kunsztem kamieniarzy i odlewników. Obiekt cmentarny stawał się godny widzenia i odwiedzenia nie tylko raz jeden w życiu. Wszak każdy ogród, ale też rzeźba, wygląda inaczej o różnej porze dnia i roku, przy wciąż zmieniającej się pogodzie i oświetleniu. Nie brakowało również takich, którzy przyjeżdżali to panteneum zwiedzać jako turyści. Wszak w tamtych czasach odwiedzanie ogrodów letnich i zimowych, w tym udostępnianych dla publiczności w majątkach prywatnych, było modne. Zgodnie z pierwotnym planem teren cmentarny stał się więc terenem działalności rzeźbiarzy, poetów i artystów, jedną z wizytówek miasta leżącego nad rzeką Pełtwią.( z internetu)

andaba

andaba 2012-10-29

Pięknie...

(komentarze wyłączone)