zimorodek .....Ok.11.30 dzisiaj usiadłam nad brzegiem Rudy..nagle z panicznym świstem wpadł w liście wierzby zimorodek...siedzę cicho..chyba uznał,że mnie nie ma...dał nurka po rybę...Oczywiście ja nie zdążyłam cyfrakiem tego pstryknąć...Usiadł chwilę na gałązce i tyle go widziałam...
kaa4224 2013-08-29
Witaj Martusiu-nareszcie ''upolowałaś'' małego cwaniaka.Przesyłam serdeczności.
Ps-niestety te kwiaty ''piętrusy''jak i dalie(większość zdecydowana)
nie miały tabliczek informacyjnych. A szkoda bo lubię znać odmiany.
Powiem tak:rozczarował mnie stan Ogr.Botanicznego jak i jego
cieplarnie.Ogólnie widać niedbalstwo i bałagan.
lidia23 2013-08-29
widzę że nieustannie go śledzisz! hahaha!tak samo jak ja moje gąsiorki:))
pozdrawiam ciepło.
mondia 2013-08-29
No to miałaś niezłe łowy...zimorodek śliczny...mnie ten zaszczyt chyba nigdy nie spotka....
miłego wieczorku Marteczko ...❀
bos22 2013-08-29
ale się Tobie udało a jaki on piękniusi:)
sonyh50 2013-08-30
Zimorodek skoro uzna, że z Twego powodu nie widzi zagrożenia,
to można podejść do niego nawet na 2 m.Nie należy tylko
robić gwałtownych ruchów i byc pochylonym.Pozdrawiam