Witajcie

Witajcie

dzisiaj spotkałam pierwsze pisklę pliszki siwej.Początkowo myślałam,że to chora dorosła pliszka.Usadowiło się maleństwo na wysepce ,na Rudzie.Do brzegów daleko.Mama biegała,jedzenie nosiła,zachęcała do lotu .Maluch jadł,spał i wreszcie ok.16,00 podszedł ostrożnie do brzegu wysepki i frunął na wierzbę.Czyli to już podlot bardzo leniwy..

reni2

reni2 2014-05-02

ehehe u mnie tak młody kos uczy się życia:)Kolorowych snów:)

maria10

maria10 2014-05-02

....ale miałaś szczęście..... pozdrawiam bardzo gorąco:)))))

orioli

orioli 2014-05-03

Coś takiego! U mnie pliszki dopiero myślą o zakładaniu gniazda. W tym celu nawet zwiedziły budki lęgowe, przeznaczone dla sikor.

gruda49

gruda49 2014-05-04

Pięknie opisujesz Martusiu swoje piękne spotkania z ptaszkami. Przy okazji super fotka - „ptasia mama i jej dziecko”.

(komentarze wyłączone)