w domu .Ech,poszła bym na spacer !!!!!!!!Taki zachód słońca był przed chwilą.
eleonor 2015-11-24
U mnie podobnie. Fajne cienie się kładą
eewaa55 2015-11-24
Martuniu bardzo przytulny kącik słońcem otulony ale to żadne pocieszenie poszłoby się na ptaki:))))
bos22 2015-11-24
Ech musisz to przeżyć:)
slawa1 2015-11-24
Ech,co zrobić,dobrze ,że masz dużo kwiatów i balkon,zawsze coś sfocisz,a już nie długo Twoje ptaszki Cię odwiedzą.Pozdrawiam cieplutko.
basiaw 2015-11-25
Rzeczywiście masz sytuację nie do pozazdroszczenia. Ale jeszcze trochę cierpliwości, nie ma wyboru...
Pocieszeniem jest, że łapka dobrze się goi, będzie potrzebna sprawna na wszystkie wyprawy. Już niedługo i będziemy znowu nurzać się w zieleni :)))
Słońce pięknie zagląda do Twego mieszkania! :)
kuba52 2015-11-25
Choroba,niedyspozycja sama przychodzi.Nie trzeba ją zapraszać.
Widzę,że się nie poddajesz,a to jest najważniejsze.
hannae 2015-11-27
Pieknie , cieplutko i milutko jest u Ciebie Martusiu a roslinki , sa bardzo wypielegnowane .
reni1 2015-12-09
No i ja dzisiaj mam niespodziankę..własnie syn najstarszy dzwoni mama ratuj...chyba zerwałem wiązadła w kolanie..wczoraj na piłce,,,co robić..więc podzwoniłam trochę ..i trzeba na sor..poźniej się okaże co dalej..jak nie urok to sraczka..):Takie to życie..mni nie może się nudzić..