Z cyklu: niekłańskie ścieżki (26)

Z cyklu: niekłańskie ścieżki (26)

Kolejna oznaka wiosny na niekłańskim szlaku ku skałkom. Podbiał, roślina wcześnie zakwitająca. Cieszy oczy, kiedy wokół same szarości. Roślina lecznicza. Naparem z podbiału leczyli już starożytni medycy - Hipokrates, Galen i Pliniusz. Bł. Hildegarda stosowała go przy wszystkich chorobach piersiowych i jako środek wykrztuśny. Przy astmie i przewlekłym kaszlu, a także podczas zapalenia oskrzeli wdychano przez rurkę dym z korzeni tej rośliny spalanych na węglu z drzew cytrusowych. Palono też - tak jak papierosy - jej specjalnie wysuszone i zwinięte liście. Wykorzystywano podbiał do leczenia schorzeń skórnych: ran, czyraków, wrzodów, ropni, odcisków, oparzeń, pękających brodawek u kobiet karmiących oraz przy tzw. róży i uporczywych bólach głowy.

C.D.N.

dodane na fotoforum:

avatar1

avatar1 2011-04-05

U mnie też już kwitną.Wiesz Marysieńko jak one się nazywają?

fabio54

fabio54 2011-04-05

to chyba podbial..

avatar1

avatar1 2011-04-06

Okazuje się,ze mam sporo podbiału ale nie wiedziałam,że tak kwitnie bo nigdy nie zwracałam na nie uwagi.Zawsze wykorzystywałam efo liście .

elza100

elza100 2011-04-06

Czyli lek z bożej apteki ,super:-)

dodaj komentarz

kolejne >