przyjemnych dni tygodnia zycze...

od ikunia5----\"BAJKA O ZAUFANIU\"

NA LEŚNEJ POLANCE GDZIE KWIATUSZKI ROSNĄ,
GDZIE GRZYBKI MRUGAJĄ SPOD KAPELUSZY,
TAM MAŁE KRASNALE SWÓJ DOM ZBUDOWAŁY,
NIKOMU NIE POZWOLĄ GO RUSZYĆ.

CODZIENNIE DO ZAJĘĆ RAZEM WYCHODZĄ,
PRACUJĄC WYTRWALE I SPOŁEM,
ALE BARDZO BRAKUJE IM KOGOŚ BLISKIEGO,
KTO BY POSPRZĄTAŁ, PRZYWITAŁ ROSOŁEM.

I TAK KIEDYŚ, GDY Z PRACY ZMĘCZENI WRÓCILI,
ZAPACHNIAŁO OBIADEM I KOMPOTEM Z WIŚNI,
ALE NIKOMU Z KARZEŁKÓW NIE PRZYSZŁO DO GŁOWY,
ŻE MARZENIA ICH MOGĄ SIĘ ZIŚCIĆ.

TAM PIĘKNA DZIEWECZKA ŚPIEWAŁA PIOSNECZKI,
I KRZĄTAŁA SIĘ PO CAŁYM ICH DOMU,
A ONI W TO SZCZĘŚCIE NIE MOGLI UWIERZYĆ
I POSTANOWILI, NIE MÓWIĆ NIKOMU.

MINĄŁ CZAS JAKIŚ, A ONA WCIĄŻ BYŁA,
STARAŁA SIĘ, GOTOWAŁA I PRAŁA,
A ONI Z WDZIĘCZNOŚCI ROBILI CO MOGLI,
BO CHCIELI, BY IM ZAUFAŁA.

I TAK RAZEM W PRZYJAŹNI MIESZKALI LAT WIELE,
NIE KŁÓCĄC SIĘ NIGDY, POMAGAJĄC W POTRZEBIE,
BO KTO SZUKA WYTRWALE JEST NAGRADZANY,
A WYSTARCZY BY TYLKO, UWIERZYŁ SAM W SIEBIE.