Starych fotografii czar…
Rodzinny dom bajkowy świat..
wszędzie pachniało miłością..
ten czas najpiękniejszych lat ..
gdy żyliśmy z pełną ufnością...
W każdym kąciku pachniało ..
matczyną od serca czułością..
i na kuchennym stole
leżało nakrycie utkane gościnnością.
W oknach koronkowe firanki
dotykane wiatrem łagodności
a w łóżku na pościeli falbanki
dostarczające nam tyle radości..
Kłopoty spalało się w piecach .
a popiół wynoszono za drzwi
w ciemności paląca się świeca..
pozwalała błogo spać oraz śnić.
A w kuchni pachniało ziołami
uspakajającymi nasze zmysły..
częstowano życia mądrościami
aby nadzieja i wiara nie prysły
Dziś w wazonach wspomnień ..
i czar zdarzeń na fotografiach
przemawia do Ciebie i do mnie..
i mocno do naszych serc trafia ...
Powracamy w myślach do raju...
do domu z uczuć zbudowanego
jakby powrót do oliwnego gaju
i do dachu strzechą pokrytego
Do pachnącego zbożem chleba..
do podwórka ze studnią wody.
i czegóż nam więcej potrzeba?
tylko zdrowia miłości i pogody...
/ z net-u /