[32236139]

cieplutkie pozdrowienia przesylam...

zimno, deszcz = jesien brrr...

https://www.youtube.com/watch?v=BAepEH_OXcc&list=RDBAepEH_OXcc#t=8

Jesienna...
Mówię o sobie - panna jesienna
bo taka przecież i jestem
jesienią częściej dopada wena
z liści tańczących szelestem
i rudo płonie we mnie ta jesień
i rzewnie żegna się z wrześniem
październik już rozmywa swe barwy
zbyt często bywa łzawy
i pożegnalnie klangor się niesie
całkiem dojrzała już jesień
i ja też jestem całkiem dojrzała
w chłodnych mgłach studzę się cała
w chłodnych mgłach studzę płonące lica
wieczorem w szeleście liści
kiedy tęsknota wzbiera jak potok
marząc że w snach się ziści
swe nocne żale ślę do księżyca
za złote rogi go chwytam
wnet już i drzewa nagie zostaną
mgłą się poranną odzieją
gdy w lasach wrzosy smętnie płowieją
jedno mnie dręczy pytanie
- jak to naprawdę z moją nadzieją?
czy ją październik przymrozkiem spłoszy
listopad wichrem uniesie?
czy też w kominku ogień płonący
nadzieję ponownie wskrzesi?
autor: Jadwiga Zgliszewska

miecz

miecz 2016-10-22

Ładny wiersz o jesieni.

sta26

sta26 2016-10-23

Piękna całość - wspaniałego dnia życzę:)

kika12

kika12 2016-10-25

Klony pięknie się przebarwiają.

(komentarze wyłączone)