Lipiec
Żytnie kłosy blade.
Spali słońce niskie -
O, niebiańskie sady,
Obłoki wy bliskie!
Mijacie nade mną
Lekko i wypukle -
Zwijając się w kłębki
Niby włosów pukle.
W niebieskim ogrodzie
Wolno i przyjemnie,
Obłoki jak łodzie
Przepływają we mnie...
I wszystko się zlewa
W łagodną pogodę.
Lipiec miodem śpiewa
Złoci żyto młode.
Autor : Jarosław Iwaszkiewicz