[34225901]

pelnych sportowych emocji dni zycze...
========================

Nagłe przebudzenie

Pan Stanisław śpioch nad śpiochy,
trudno nazwać go skowronkiem,
chętnie sypiał do południa,
nie zwykł wstawać wczesnym rankiem.

Lecz raz kiedyś w dzień czerwcowy,
ptaków śpiewem rozbudzony
zwrócił się z zamiarem pewnym
do wciąż śpiącej obok żony.

Objął czule ją ramieniem,
w ten poranek przeuroczy,
ale zanim cmoknąć zdążył
przetarł rozmarzone oczy.

"Rany boskie!" Jak nie wrzaśnie!
Skoczył z łóżka w jednej chwili.
"UFO żonę mi porwało!
I na swoją podmienili!"

Choć nie często, lecz każdemu
może kiedyś się przydarzyć,
że zmęczony z książką w ręku,
zaśnie z maseczką na twarzy.
autor bjedrysz

maria84

maria84 2018-06-21

piękne kolory

(komentarze wyłączone)