samoleczenie....

samoleczenie....

brak wyraźnej poprawy...cały czas na zastrzykach...w ostateczności jazda do Wrocławia na rezonans magnetyczny:((

majaha

majaha 2016-04-26

O jej zal psinki...

ewjo66

ewjo66 2016-04-26

jamniczki są takie delikatne...wiesz Alu...jak na Nią patrzę to przypomina mi się mój skarbek...:-(...jest mi jakoś smutno , bo wiem, że piesek się źle czuje...

pola13

pola13 2016-04-26

Biedna Fionka ,trzymam kciuki za wyzdrowienie :(( pozdrawiam

alik61

alik61 2016-04-26

strasznie przykre...;(

reni51

reni51 2016-04-26

bardzo mi jej żal i tobie współczuję, wiem co to za ból gdy ukochany piesek cierpi.

wdadeso

wdadeso 2016-04-27

Ojejku aż mi się serce pęka jak patrzę na cierpienie takiej malutkiej istotki :(

dodaj komentarz

kolejne >