[37325827]

Z życia pani domu
-
-"Wróciłam dzisiaj z pracy w dość kiepskim nastroju. Pytam się mojego małża co by zjadł na obiad. Okazuje się, że od 3 lat niezmiennymi i ulubionymi daniami mojej mężowskiej mości są potrawy o nazwie "byleco" i cokolwiek . Wiec dzisiaj po usłyszeniu "zrób cokolwiek" nalałam ciepłej wody z czajnika do talerza i podałam pod nos . Do słowa "smacznego" wlałam tyle słodyczy i uczucia ile tylko mogła wykrzesać z siebie osoba z bólem głowy i ogólną niechęcią do całej planety. Małż najpierw popatrzył w talerz potem na mnie. W jego wzroku dostrzegłam jakąś wątpliwość w mój stan umysłowy ale mogło mi się wydawać. Potem również niepewnie spróbował wody. Lekko się skrzywił po czym sięgnął po sól i pieprz . Po nasypaniu przypraw wziął się do pałaszowania. Muszę przyznać, że tym razem to ja na niego spojrzałam jak na osobę, która ma obluzowane klepki. Zjadł wszystko i nawet brewka mu nie tykła. Po czym stwierdził, że było dobre choć mało sycące.
- To się cieszę Kochanie, że Ci smakowało bo ugotowałam na tydzień."

ankaaa

ankaaa 2022-11-05

Cieplutko pozdrawiam w deszczową sobotę :) fajny żart

majaha

majaha 2022-11-05

Udane uniwersale danie, hihihi:))))) Pozdrawiam życząc miłego i spokojnego popołudnia:)

jarekja

jarekja 2022-11-05

:))))

ewulka

ewulka 2022-11-05

intrygujące :)

ankaaa

ankaaa 2022-11-20

Miłego wieczoru przy ciepłej herbatce :))

ankaaa

ankaaa 2022-12-25

Serdeczne życzenia radosnych Świąt
w cieple rodziny, pięknie pachnącej
choinki, zdrowia i energii na co dzień
oraz uśmiechu i życzliwości na
każdy dzień Nowego Roku :)

ewusia

ewusia 2022-12-26

Hahaha, oczami wyobraźni widzę tę scenkę....:)

dodaj komentarz

kolejne >